Krużlowa w oczach dzieci...wierszem.
Treść
"Siwy Koń"
Konie belki na góre wwoziły,a przy tym bardzo sie męczyły.
Nocą drewno zaś zawsze znikało,
I na rozdrożu dróg leżało.
Konie siły już nie miały, z wysiłku padały.
Kościól ludzie zbudwali,
tam gdzie niebiosa wskazały,
Drogi sie złączyly do kościoła prowadziły.
Krużlowa, to moja ojczyzna mała, to miejsce gdzie zawsze będe wracała.
To dom, gdzie czeka mama i tata, to dom gdzie mam siostrę i brata.
Gdy będę dorosła skończę szkołę i studia, zawsze zatesknię za moją Krużlową,
znam tu każde miejsce i każdy dom.
Najpiękniejsze chwile mego dzieciństwa spędzilam w przedszkolu,
w którym się bardzo dobrze czulam i wiele nauczyłam.
Choć to nie Warszawa, Łódz Lipowa, jednak brzmi tak samo pięknie - to jest Krużlowa.
W XIII wieku początek swój miała. Krużlowa jest wsią ułożoną, lecz gdy trzeba staje się nieprzezwyciężona.
Ma wiele legend ze sobą związanych, jednak legenda "O siwym koniu "
jest jedną z najpiękniej zaprezentowanych.
Mamy tu także Stary kościół, który jest z nami od 1520 roku
i od tego czasu do teraz dodaje on tej wsi uroku.
Nie mogliśmy też ominąć Nowego Kościoła, który jest z nami od 1998 roku.
On przede wszystkim dodaje tej wsi przepięknego widoku.
Wieś Krużlowa do zwiedzania zachęca, Jej piękna historia w zabytkach zaklęta.
Powstała przed siedmioma wiekami, Pieniążkowie byli jej pierwszymi właścicielami.
Według legendy kościół stary na wzgórzu miał być postawiony, ale siwe konie,
co noc ściągały drewno w miejsce, gdzie dziś jest położony.
W starym kościółku Madonna Krużlowska króluje,
ona tu swych mieszkańców strzeże i pilnuje.
Obok starego nowy dumnie sie wyłania,
strzelista wieża z Madonną w witrażu zaprasza do spotkania.
To Sanktuarium Przemienienia Pańskiego.
Na sierpniowy odpust przyjedź kolego.